Belka
Poniedziałek, 23 Grudnia 2024   imieniny: Dagna, Wiktoria, Sławomir
Rejestracja Witaj: Gościu, Zaloguj się
 
Belka
 
 

Nowiny piszą..... 26 stycznia 2010

Data publikacji: 2013-12-30, Data modyfikacji: 2014-01-05
A A AWydrukDrukuj  
 
Uzyskanie dofinansowania na budowę kanalizacji we wsiach, przebudowę dróg oraz na planowany kompleks sportowo-rekreacyjny w Lesku – to według burmistrz Barbary Jankiewicz sukcesy osiągnięte za jej rządów. Ale nie brakuje głosów przeciwnych.Burmistrz Leska Barbara Jankiewicz. Zawsze elegancka i zawsze trudno dostępna dla mediów. (fot. Fot. Krzysztof Potaczała)Czym zasłużyła się, a czym podpadła mieszkańcom pani burmistrz? –Rzeczywiście na plus trzeba zaliczyć budowę kanalizacji – mówi pragnący zachować anonimowość mieszkaniec Leska. I jest to jedyna rzecz, która jakoś udaje się pani Jankiewicz. Oprócz tego, że robi wokół siebie wielki szum.Według naszego rozmówcy, planowany kompleks sportowo-rekreacyjny to porywanie się z motyką na słońce. – Burmistrz chwali się, że uzyskała część dofinansowania, ale już nie dodaje, że jest to niespełna 10 procent wartości inwestycji. Bo ten kompleks ma pochłonąć około 30 mln zł, a udało się pozyskać z zewnątrz tylko 3 mln zł.Z rozmów z lesczanami wynika, że fajnie byłoby mieć w mieście baseny, gejzery, korty i inne atrakcje, ale w obecnej sytuacji Leska na to nie stać. Można by się zastanowić nad taką inwestycją, gdyby była pewność uzyskania 60, a najlepiej 75 procent środków. W przeciwnym wypadku – nie. Jednak Barbara Jankiewicz jest optymistką i twierdzi, że taki kompleks sportowo-rekreacyjny uda się wybudować. Ma to być wielka szansa na rozwój turystyczny Leska, obecnie pozbawionego nawet średniej klasy infrastruktury wypoczynkowej.Bolączką są w Lesku mieszkania. Co prawda powstał blok dla kilkudziesięciu rodzin wybudowany w systemie deweloperskim, ale od dawna brakuje lokali socjalnych. Nie wiadomo na przykład, co zrobić z lokatorami znajdującego się w fatalnym stanie technicznym budynku przy ulicy Bieszczadzkiej 4. Fakt, niektórzy zalegają z czynszami, niektórzy nie dbają o porządek, ale ważniejsze jest bezpieczeństwo ludzi.– Od razu nowego budynku nie wybudujemy, choć o tym myślimy, ale staramy się na bieżąco poprawiać jakość istniejącego – mówi Stanisław Tabisz, przewodniczący Rady Miejskiej w Lesku. – Chodzi m.in. o bezpieczeństwo przeciwpożarowe wiążące się z wymianą zniszczonej instalacji elektrycznej.Przewodniczący Tabisz jest zdania, że obecna kadencja gminnego samorządu przebiega sprawnie. Porażek raczej nie dostrzega (oprócz zbyt późnego przekształcenia Administracji Budynków Komunalnych i Wodociągów w spółkę). –Sporo pieniędzy pochłonęły wydatki inwestycyjne (ponad 25 procent), uzyskaliśmy ponad 15 mln zł z funduszy unijnych i krajowych, więc nie jest źle – podkreśla.Burmistrz Jankiewicz ma oparcie nie tylko w przewodniczącym Tabiszu, ale i w całej radzie. – I to jest najgorsze, co może być, bo na sesjach panuje sielankowa atmosfera, a brakuje twórczej dyskusji, ścierania się poglądów i merytorycznych racji – twierdzą nasi rozmówcy z Leska. – Efekt jest taki, że każda propozycja, każda uchwała przechodzą bez problemów, a przecież nie każdy pomysł zarządu miasta jest dobry.Barbara Jankiewicz ma swoją medialną tubę. Jest nim samorządowy miesięcznik "Echo Bieszczadów” Przeciwwagą ma się stać niedawno powstały serwis internetowy (nazywany też blogiem) "Lesko bez cenzury”. – Ma coraz więcej zwolenników, bo coraz częściej informuje o sprawach, o których przeciętny mieszkaniec Leska nie dowie się ani z samorządowego czasopisma, ani w urzędzie – twierdzą rozmówcy w grodzie nad Sanem.Chcieliśmy poinformować naszych czytelników o szczegółach budżetu Leska porównując rok 2009 i plany na 2010, o liczbie podmiotów gospodarczych w ostatnich kilku latach, poziomie finansowania kultury, rekreacji i sportu, wysokości dochodów własnych w 2009 i planowanych w 2010 oraz paru innych rzeczach. Wysłaliśmy e-maila z pytaniami, potem jeszcze dwukrotnie telefonicznie prosiliśmy o odpowiedź podkreślając, jak ważne są to informacje dla Czytelników i jednocześnie wyborców.Nie otrzymaliśmy odpowiedzi.Lesko w liczbachZadłużenie gminy na koniec 2009 r. – 8.919.274 zł. Dla porównania na koniec 2006 r. wyniosło 7.444.316 zł.Planowane dochody w 2009 r – 37.576.811zł. Planowane wydatki w 2009 r. – 49.488.735 zł.Poziom edukacji: 1 przedszkole, 1 szkoła podstawowa, 1 gimnazjum, 4 szkoły średnie.Liczba ludności: ok. 6 tysięcyStopa bezrobocia ( w powiecie leskim) : 23,2 proc.http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=%2F20100126%2FMALAOJCZYZNA%2F708747396&fb_action_ids=228584600654698&fb_action_types=og.likes&fb_source=other_multiline&action_object_map=%5B10150698569655088%5D&action_type_map=%5B%22og.likes%22%5D&action_ref_map=%5B%5D

Pełna treść wiadomości na: tag:blogger.com,1999:blog-4881332608819816002.post-1356190415342685408
leskobezcenzury.blogspot.com, Źródło artykułu: leskobezcenzury.blogspot.com
 
Komentarze
Brak komentarzy, Twój może być pierwszy!
Autor:
Kod z obrazka:
Puste pole z komentarzem
Puste pole z podpisem
Wyszukaj
 
Kreska
Dodaj artykuł
Najnowsze komentarze
 
    Kreska
     




    Brak sond
     
    Newsletter
    Bądź na bieżąco z nadchodzącymi imprezami. Zapisz się na bezpłatny newsletter.
     
     
    herb leski

    Powiat leski – powiat położony nad rzeką San w południowo-wschodniej części województwa podkarpackiego. W jego skład wchodzą gminy: Lesko, Baligród, Cisna, Olszanica, Solina i miasto Lesko – siedziba powiatu. Powiat leży w obszarze górskim Bieszczadów i Gór Sanocko- Turczańskich. Od wschodu graniczy z powiatem bieszczadzkim, od zachodu i północy z powiatem sanockim, a od południa ze Słowacją.

    Atrakcją turystyczną są m.in. liczne parki krajobrazowe. Gospodarczo powiat jest ukierunkowany na rolnictwo i przetwórstwo drzewne. Na jego terenie znajdują się trzy parki krajobrazowe: Ciśniańsko – Wetliński, Park Krajobrazowy Doliny Sanu oraz Park Krajobrazowy Gór Słonnych. Na terenie gminy Cisna znajduje się piesze przejście graniczne na Słowację.   

     

    Zgłoś uwagi - uzupełnij wszystkie pola